Wstaliśmy, ubieranie, śniadanko, piosenki póżniej spacer podczas którego kupiliśmy nowe rybki. Słuchaliśmy i oglądaliśmy koncert Hatsune Miku z 2013.
Całkiem spoko jak na hologram. Jedna ciocia pojechała do domku za to druga przyszła, no i odwiedziła nas też babcia Natka :-) Nie długo ukaże się dalsza część książki, już nad nią pracuję powolutku co prawda ale jakoś idzie (brak czasu mi nie pozwala na pisanie niestety-ach te uroki macierzyństwa).
takie śmieszne akwaria...
Natek jaką minę strzelił :D
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuń